| Autor |
Wiadomość |
| qdik |
 Wysłany: Wto 16:10, 13 Sie 2013 Temat postu: nieporozumienie straszliwe |
|
brak czegokolwiek na stanie, brak informacji, przedłużanie terminów - to przecież nie ich wina, oni za nic nie odpowiadają, przeciez ktoś miał zadzwonić ... stała śpiewka ...
Dla ludzi z mocnymi nerwami - ostatni raz. |
|
 |
| voland2609 |
| Wysłany: Śro 12:31, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
| Słaby sklepik, drogo, za cylek 72cm2 300, gdy ten sam kosztuje 150. |
|
|
| snickers |
| Wysłany: Pią 11:16, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
| Byłem, na wymianie opon - nie polecam. U Taty byli akurat zajęci, a mi się spieszyło więc wymieniłem opony w warsztacie Fronton i o mały włos nie przypłaciłem tego życiem. Opony zmienione, ale dokrecać koła już się nie chciało. Koło na wele kardana mocowane jak w puszce na 4 śruby - żadnej z nich nie dokręcili. |
|
|
| BLACKBIRD |
| Wysłany: Sob 9:25, 24 Lip 2010 Temat postu: |
|
Fronton  taa.... oni chyba stanęli z rozwojem na etapie jak Tata urzędował w garażu obok nich |
|
|
| slawek90 |
| Wysłany: Śro 13:47, 24 Gru 2008 Temat postu: |
|
Brałem tam świece i żałuje  15 zł dałem za szt. a okazało się że w innym sklepie takie same były po 11,90 Filtra oleju nawet nie mieli do mojej Hondy  |
|
|
| Zwisu |
| Wysłany: Śro 16:35, 17 Gru 2008 Temat postu: |
|
Śmieszni ludzie... dzwoniłem do nich spytać się o amortyzator - czy jest i jak coś to ile kosztuje? i się trochę zdziwiłem bo zostałem poinformowany że muszę zapłacić 20 zł za sprawdzenie czy w ogóle takie coś posiadają... zdumiony spytałem się z jakiej racji ja mam za to płacić?? i uzyskałem odpowiedź - bo trzeba odpalić komputer.......
Podziękowałem ślicznie i dałem sobie spokój Wybrałem się do Tata i bezproblemowo dostałem to czego szukałem... |
|
|
| Michał |
| Wysłany: Nie 11:57, 24 Cze 2007 Temat postu: |
|
No więc byłem. Sklep duży, przestronny i przemiły sprzedawca. Naprawde chciał pomóc ale nie miał za bardzo możliwości. Przez telefon (zapytałem o letnie spodnie na bike'a) powiedział, żeby przyjeżdżać bo na pewno coś znajdę. Na miejscu była ... jedna para - chyba Uvex'ów. Spodnie bez membrany, natomiast pan mówił, że 'nic lepszego niż Uvex na rynku nie ma'. O Goretexie twierdził, że i tak wode przepuści i tak (sic!). Tak jak mówie - bardzo miły człowiek ale oferta jeśli chodzi o ubiór na motocykle - bardzo uboga. U 'Taty' obok dużo lepiej.
Moja rada jako ekonomisty - chłopaki - zainwestowaliście od cholery w wyrąbisty, nowoczesny salon. Zainwestujcie troche kapitału obrotowego w stany magazynowe. W tej klasy salonie nie może być tylko jednej pary spodni do wyboru. Pozdrawiam i życze sukcesów |
|
|
| michał |
| Wysłany: Pią 14:23, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
| w sobotę jade sprawdzić czy faktycznie nieporozumienie. Przez telefon chłopaki brzmieli dobrze. Dam znać |
|
|
| WICIU |
| Wysłany: Pon 19:23, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
hehehe, czemu??  |
|
|
| koni74 |
| Wysłany: Sob 19:59, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
| FRONTON to największe nieporozumienie w Koszalinie!!!!! |
|
|
| WICIU |
| Wysłany: Pon 15:58, 10 Kwi 2006 Temat postu: "FRONTON"-Autoryz. dealer Hondy,Sklep,Komis,Salon |
|
FRONTON-Yamaha
adres: ul. Bohaterów Warszawy 23, 75-211 Koszalin
e-mail: fronton@post.pl
telefon: (094) 348-90-95 |
|
|