Autor Wiadomość
Billie-Rose
PostWysłany: Śro 8:43, 08 Maj 2013    Temat postu:

Słuchajcie , licytowanie sie tu nic nie da! Po co zaogniać temat ?
Droga do Bornego była spoko , z powrotem zdecydowanie za szybko- chłopaków poniosło -my nie mieliśmy na to wpływu.

M. -różnie to bywa z tymi prędkościami w naszej grupie - pierwszy jedzie z prędkością 100-120 ale ostatni sprzęt goni za wszystkimi już 140 - ja pamiętam taką sytuację kiedy wracaliśmy z bunkrów i ledwo dawałam rade na virce jako ostatnia a z licznika nie schodziło mi 130-140 ( i różne inne...).

Stworzyliście Wszyscy świetny nastrój, klimat tego wypadu i oby ten szybki "wyskok" nas nie zraził do wspólnej jazdy.

Myślę ,że trzymajmy się tego co dotąd- czyli jeździmy 100 do 120 km/h a jeśli ktoś ma ochotę pojechać szybciej - daje dzidę dużo do przodu i czeka na nas przy poboczu bądź stacji benzynowej a MY swoim tempem dojeżdżamy -bez stresu , walki z wiatrem i szaleństwa.

Właśnie tak było kiedy jechaliśmy w niedzielny wypad do Jarosławca... Kto miał ochotę wyprzedzał, dzidował a potem zwalniał a my spokojnie sobie podjeżdżaliśmy .I tego planu się trzymajmy Smile

A czemu te konie biegły sobie tak bez smyczy ? -tego naprawdę nie da się wytłumaczyć Smile

Pozdrawiam Wszystkich A
darjak
PostWysłany: Wto 19:07, 07 Maj 2013    Temat postu:

Ja jestem swieżakiem,bo przejechalem w życiu 2500 km,ale wydaje mi sie ,ze zrobil sie z tego sztucznie nadmuchany problem. Moze i dobrze by bylo,bysmy ustalali predkosc przelotowa,ale ludziska,nikt nie jechal na wariata.Skoro nie odpowiadala osoba prowadzaca,to druga w kolumnie powinna zwolnic i jechac swoim,wolniejszym tempem,a za nia zadowolona grupa.
To byl moj pierwszy dalszy wypad z Wami i powiem szczerze ,jestem mega zadowolony i nie widze wiekszego problemu.
Pzdr Daro
M.
PostWysłany: Wto 11:31, 07 Maj 2013    Temat postu:

Ja mam 2 uwagi - tak od siebie - można się z tym zgadzać, starać zrozumieć, albo olać temat - obojętnie...

1. Nie mam owiewek, szyby - cały pęd powietrza, wiatr biorę na klatę i na dłuższą metę przy 120 km/h to już nie jest przyjemność tylko walka z żywiołem. Wyjątek - wyprzedzanie.

2. Jeżdżę z dziewczyną - odpowiadam za nią - co miałbym powiedzieć jej rodzicom gdyby odpukać coś się stało, a 'grzałbym' z nią? Inni jeżdżą z żonami, mają dzieci...

... i jeszcze - lubię jak prowadzi Wiola (ile było tych wypadów - nie doliczę się) i Yaraso (trasa Międzyzdroje-Świnoujście-Ahlbeck).

PS. I mimo, że śmigam Speedmasterem to on nie lubi szybko jeździć .
gandimore
PostWysłany: Wto 9:58, 07 Maj 2013    Temat postu:

Dobra widzę, że nic nie wskóram.

Napiszę tylko, że jeżdżę xj trzeci sezon i stała jazda do 100km/h powoduje duże zmęczenie fizyczne. Czasem trzeba pogonić szybciej. Nie lubię jednak mistrzów prostej, za którymi muszę później hamować w łuku.
Wiadomo, że jak droga jest wąska i pełno na niej drzew, za którymi czają się zwierzęta i traktory, to czasem nawet te 80km/h jest przesadą.


Po tym co piszecie widzę, że się podzielicie i następnym razem będziecie wiedzieć z kim jechać, a z kim nie Smile Można też pojechać w dwóch grupach i spotkać się nie miejscu. Jestem pewien, że motocykliści potrafią się dogadać Very Happy

Przed następnym wyjazdem proszę o informację z jaką prędkością będzie poruszała się osoba prowadząca, może się wybiorę. Ktoś będzie chciał pojechać szybciej, to pojedzie...
M.
PostWysłany: Pon 10:18, 06 Maj 2013    Temat postu:

Odnośnie prędkości to fakt - w zeszłym sezonie grupa jeździła przepisowo. Teraz to różnie z tym bywa... Confused
MORDZIAK
PostWysłany: Pon 8:45, 06 Maj 2013    Temat postu:

gandimore napisał:
A ja nadal nie wiem Very Happy Liczby proszę Razz

Zakręty przed Czaplinkiem super sprawa. Jest ich dużo i nie doświadczysz na nich piasku


Nie szukaj naiwniaków co sobie sami zakładają pętle na szyję
A może lepiej się odrazu zgłosić na komende
wilu
PostWysłany: Nie 22:31, 05 Maj 2013    Temat postu:

Ja tez dołączam się do podziękowań dla Ani za fajny pomysł wycieczki Wink Wypadzik super i czekam na kolejne. Co do prędkości to może i czasem było za szybko ale ogólnie dawaliśmy rade Wink Pozdro i do zobaczyska
yaraso
PostWysłany: Nie 21:57, 05 Maj 2013    Temat postu:

SCORPION napisał:
ale na nic moje prośby na prędkość przelotową

SCORPION ja już się wyleczyłem po ostatnim wyjeździe do Białogardu, też miało być spokojnie, nawet jechał ktoś z dzieckiem jako plecaczek ale co tam.. przód gnał jak opętany. Chyba różne klasy motorów nie sprzyjają takim wspólnym wypadom bo jak widać po postach połowa twierdzi że było za szybko..
gandimore
PostWysłany: Nie 21:54, 05 Maj 2013    Temat postu:

A ja nadal nie wiem Very Happy Liczby proszę Razz

Zakręty przed Czaplinkiem super sprawa. Jest ich dużo i nie doświadczysz na nich piasku
Daras
PostWysłany: Nie 20:25, 05 Maj 2013    Temat postu:

Wypad był extra. Dzięki wszystkim
Anka, napisz co z motorem, byłaś, oglądałaś?
Wielkie dzięki Biegu, zdjęcia są super.
Prędkość, i owszem mała nie była. Na czaplineckich zakrętach z trzeciego w szeregu stałem się pierwszy. Dobre wtedy było to, że już nikogo nie musiałem gonić. Pozdrowienia i do zobaczenia na kolejnych wypadach.
IZULA
PostWysłany: Nie 19:49, 05 Maj 2013    Temat postu:

Ja również dziękuję ekipie za wypad i fajnie spędzony czas. Czekam na następne wypady z Wami Very Happy
SCORPION
PostWysłany: Nie 19:23, 05 Maj 2013    Temat postu:

Atmosfera spoko ale na nic moje prośby na prędkość przelotową... Trochę nie dla mnie jak na podróżowanie, a dlaczego tak było? - Tego na prawdę nie da się wytłumaczyć....
Billie-Rose
PostWysłany: Nie 17:51, 05 Maj 2013    Temat postu:

Witam

Ja również dziękuję za super spędzoną sobotę w świetnym towarzystwie.

Jeśli chodzi o prędkość dla mnie powrót był również za szybki- zwłaszcza w roli "plecaka" delikatnie mówiąc byłam nieźle spękana - wiem na pewno ,że na kolejne wypady tylko swoim sprzętem - dużoooo wolniej bo zanim wyczuję nową maszynę szleństwa nie będzie Smile

darjak -przyjmiesz mnie do klubu żółtodziobów ?

Jetem również chętna na zdjęcia -zwłaszcza z grodziska he,he I ciągle chodzi za mną :" ale tego nie da się wytłumaczyć..."

Postaram sie jakoś fajnie poprzerabiać zdjęcia i wkleję album na forum.

Pozdrawiam, dzieki i do następnego.
MORDZIAK
PostWysłany: Nie 16:09, 05 Maj 2013    Temat postu:

Dla sporta to był spacerek a dla enduro troche za szybko
wysoki motorek powyżej prewnej prędkości trochę buja i wiaterek też nie jest najprzyjemniejszy
A jeśli chodzi o prędkość w cyfrach to każdy wie
gandimore
PostWysłany: Nie 13:18, 05 Maj 2013    Temat postu:

MORDZIAK napisał:
Ludziska !!!
Wypadzik super atmosfera nie do opisania
Tylko z prędkością jak dla mnie za szybko Sad


To jak było z tą prędkością Very Happy

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group