ZACHODNIOPOMORSKIE FORUM MOTOCYKLOWE

Grygus

Miałem dzisiaj kolizję na motorze. Na ulicy 4. marca, młody facet nagle zapragnął zmienić pas z prawego na lewy. Walną mnie przy tym bokiem swojego auta. W efekcie czego, moto szlifnęło asfalt na odcinku kilkunastu metrów. W szpitalu spędziłem ze 2 godziny (dobrze, że tylko tyle!).

Jak zorganizować teraz naprawę?
Z ubezpieczenia na rękę pewnie będą jakieś grosze (to HDI jest), więc pozostaje naprawa bezgotówkowa na faktury. Ktoś w Koszalinie naprawia tak motocykle? Dajcie znać, czy mieliście takie przypadki, czy to tylko ja ściągam na siebie takie zdarzenia?

Wkurza mnie to strasznie. Moto nie jeździ, żona marudzić będzie jeszcze bardziej, a mnie na dodatek wszystko boli ...

ehhh...

Maciekem

Spokojnie poczekaj na rzeczoznawcę, zobacz ile gotówki Ci zaproponują.
W między czasie poszukaj części na allegro i popytaj się za ile CI wszystko poskładają... warsztatów moto w Koszalinie w końcu parę jest. Jeśli ubezpieczalnia da Ci mniej to wtedy wybieraj faktury.

yaraso

Zgadza się, poczekaj na rzeczoznawcę i wycenę. Pierwsza może być śmiesznie mała i od tego momentu zaczyna się Twoja rola. Są przypadki że udaje się z ubezpieczalnią dogadać telefonicznie (znając realne ceny) za tzw oświadczenie że nic więcej od nich nie będziesz żądał dołożą nawet 2 tys. jeżeli nadal będzie mało zażądaj (na piśmie) od ubezpieczyciela ponownej wyceny najlepiej w autoryzowanym serwisie.
Z warsztatami uważaj bo są sytuacje że warsztat wystawia fakturę a ubezpieczyciel nie zgadza się z kwotą i poszkodowany dopłaca w warsztacie by dostać pojazd.

Zgłoś rzeczoznawcy uszkodzone ubranie, buty i ew. kask (nawet gdy masz tylko rysy). Sam przygotuj sobie ceny rynkowe tych rzeczy.

Najważniejsze że Tobie się nic nie stało!

SCORPION

na dodatki typu kurtka czy buty trzeba miec chyba rachunki...

yaraso

SCORPION nie trzeba, wystarczają ceny rynkowe np ze sklepów internetowych. Rzeczoznawca robi resztę. To potwierdzona informacja.

Maciekem

[link widoczny dla zalogowanych]

waldi

Jeżeli masz jakiś uraz , a wykupiłeś NNW to możesz wystąpić o odszkodowanie z tytułu uszczerbku na zdrowiu. Warto , masz papiery ze szpitala i teraz rozpocznij leczenie , a parę groszy wpadnie. Jak nie masz NNW to z nnw sprawcy , ale popytaj fachowców. Powrotu do zdrowia życzę.

Grygus

Dzięki za wszystkie rady. Poczekam na rzeczoznawcę i zobaczymy co dalej. Co do urazów, to nic mi nie jest (siniaki, obtarcia) - więc NNW nie obowiązuje (na szczęście).

To był słoneczny, upalny dzień. Cieszę się bardzo, że jednak założyłem kurtkę i buty. A korciło żeby nie.

>> [link widoczny dla zalogowanych]

- sławny jestem

magic0

Jak najmniej takiej sławy życzę Tobie i innym. Najważniejsze, że nic się Tobie nie stało.
Pzdr