ZACHODNIOPOMORSKIE FORUM MOTOCYKLOWE

sław · Gość

Jesli chodzi o scisłość to nie polecam tego serwisu na Bochaterów Wa-wy. Tragedia jakich mało. Rozebrali mi Quada i nie potrafili częsci zamówić. A Maciek i jego ludzie z TATASERWIS poskładali i to za przyzwoite pieniądze. Mało tego zapowiedzieli zebym przyjechał po sezonie to go doprowadzą do ładu i to zrobili. Nie robli nawet problemu z pożyczeniem przyczepy do przewozu motorów. Sczerze w takim serwisie to moge nawet przepłacać bo wiem że gwarancja sie nie liczy tylko satysfakcja klienta.

zyviec

To przepłacaj jak chcesz, ale nie wmawiaj, że to tacy specjaliści i fachowcy bo tak nie jest. Coś się znają ale za podstawowe usługi to aż żenada brać takie pieniądze, ale to akurat u nas w kraju jest nagminne w każdej branży a oni nie odbiegają od ogółu. A jak ktoś prowadzi interes to interesuje go żeby wyjść na swoje a nie twoje dobro.

Mariusz · Gość

Naprawiałem kilka różnych moto w tataserwis i jestem zadowolony, fachowo, nie za drogo i w miarę szybko, co do reszty serwisów tudzież warsztatów zdania nie mam ponieważ nie szukałem takowych, także polecam.

Zwierzak

Dziwne te niektóre wypowiedzi przyznam. Jak ktoś otwiera warsztat to właśnie po to, żeby zarobić. Nie sztuka się narobić i nie mieć na bułkę. Poza tym, jak jest kasa to są narzędzia, oprzyrządowanie i cała reszta. Jest kasa, to można wyszkolić pracownika... Niech któryś z Was krytykujących otworzy własny interes, długo nie minie a zdanie zmieni. I się skończą garażowe usługi za piwko, bo przecież trzeba tysia zusowi oddać itd. Oj dzieci dzieci... Very Happy

zyviec

Jeśli uważasz że np. 300zł netto (bo oczywiście ceny na warsztacie podawane są netto czyli do łapy bo jak chcesz paragon na usługę to doliczasz 22%) za wymianę napędu (gdzie dodatkowo musisz kupić cały zestaw napędowy) w 600tce to normalna cena to spoko.

Nikt tu nie twierdzi że interes nie jest od zarabiania, tylko jak ktoś raz tam zawitał i spotkał się z porażającą ceną to drugi raz tam nie pojedzie. I klient który mógł zostawić tam kilka razy po "parenaście" złotych zostawi tam kase tylko raz, więc gdzie tu opłacalność???

Bardziej opłaca jechać się do poznania, nie dość że można narobić kilometrów to jeszcze pozwiedza się przy okazji, ale to tylko moje subiektywne zdanie.

Zwierzak

Jeśli chodzi o prowadzenie interesu to są dwie drogi: jedna jest nastawiona na masówę i takież podejście do klienta, zarabia się na ilości klientów, przy czym takież jest wtedy podejście. Zrobić jak najtaniej, najszybciej i następny, następny... Efekt jest taki, że jest jakiś pieniądz, ale jest też cała masa gości, którzy płacą te "parenaście" złotych i wymagają cudów. Druga droga jest taka, żeby jednak skasować więcej, ale mieć spokojną głowę i móc sensownie podejść do każdego, mniej licznego klienta. Ja tu nie obstaję za jednym, czy drugim warsztatem. Akurat nie korzystam z usług, czasem coś kupię u tego czy owego bo to koledzy od lat. Wydaje mi się tylko, że większość tych psioczących na ceny naprawdę nie zdaje sobie sprawy co to znaczy prowadzić działalność. I zawsze jestem zdania, że właśnie na swoim terenie, swojemu koledze powinno pomóc się zarobić, bo jak nie pomożesz, to zwinie warsztat i okaże się, że nie ma tego czy tamtego fachowca a szkoda. A jednak jest coś takiego w narodzie naszym, że prędzej da się zarobić obcemu niż koledze. Od kolegi zawsze się wymaga, by zrobił jak najtaniej... Kompletnie złe podejście.

zyviec

Oczywiście się zgodzę że lepiej pomagać swojemu i dać mu zarobić , ale nie przesadzałbym też z sensownym (czyt. drobiazgowym) podejściem do klienta. Nie oszukujmy się nikt w tym (czy też innym serwisie) nie będzie za tak grubą kasę pieścił się z twoim motonogiem bo po prostu to się nie opłaca, a stwarzanie pozorów nic nie kosztuje.

Nie przeczę też korzystam, ale tylko ze sklepu gdyż tam ceny na artykuły motocyklowe są jak najbardziej poprawne i nie zawyżane (czasami tańsze niż na allegro), przymierzyć można, dotknąć zobaczyć co jest dodatkowym plusem.

Jeśli chodzi natomiast o usługi no to niestety ceny są z kosmosu, przykładowa cena która wczesniej podałem mogłaby wynosić 200zł byłaby bardziej sensowniejsza ( i opłacalna dla obydwu stron), a tak bardziej opłacalne jest zakup zakuwarki i wykonanie to samemu (zostaje ci sprzęt żeby użyczyć koledze i jeszcze stówka na uciechy).

Osobiście nie korzystam (a myśle że przy mniejszych cenach z racji wiecznego braku czasu mógłbym się skusić).

pozdro i bez urazy.

FireBlade · Gość

Mateusz_XL · Gość

1 · Gość

Mateusz_XL · Gość

Jacek · Gość

Bidoki

jeżdżą motocyklami za kilkadziesiąt tysi a wymiana napędu za 300 zł ich przeraża Razz

........... nie ośmieszajcie się i nie przynoście wstydu braci motocyklowej bo.......... jak się nie ma miedzi to na dupie się siedzi Laughing

.......... nie stać cię to sam serwisuj swoje moto a nie wmawiaj innym jak to jest drogo....... zawsze w zanadrzu pozostaje .... Fronton Wink

tam ceny niskie i usługi na wysokim poziomie więc polecam ten drugi wariant.